Obecnie w większości regionów na rynku ubezpieczeń budowlanych i w większości komercyjnych linii biznesowych obserwujemy poziomy pojemności podobne do tych widocznych na szczycie ostatniego miękkiego cyklu rynkowego na początku 2019 r. Oczekujemy, że ten pozytywny trend utrzyma się w drugiej połowie 2024 r. i w 2025 r.
Wynika to ze zwiększonego zainteresowania ubezpieczycieli maksymalizacją lokalnego potencjału wraz z napływem nowych możliwości, w miarę jak podmioty wchodzące na rynek ugruntowują swoją pozycję, w tym ponownego zainteresowania ze strony międzynarodowych ubezpieczycieli i reasekuratorów oraz powracających byłych graczy rynkowych.
Oczekuje się, że to konkurencyjne środowisko, w połączeniu z potrzebą zwiększenia udziału rynków w rynku, zwiększy apetyt i poprawi warunki dostępne dla klientów w miarę zbliżania się do końca 2024 roku. Pomoże to również złagodzić potrzebę znacznych podwyżek stawek pomimo bieżących wyzwań branżowych, takich jak wysokie stopy procentowe i utrzymująca się inflacja, brak wyspecjalizowanej kadry pracowniczej oraz niepewność co do roszczeń, kosztów odbudowy i postępowań sądowych.
Jesteśmy przekonani, że ten pozytywny rozwój sytuacji na rynku zwiększy również zainteresowanie bardziej agresywnymi ubezpieczycielami wiodącymi, którzy dostrzegają możliwość "zintensyfikowania" działań i wypełnienia niektórych luk, które obserwujemy, szczególnie w przypadku dużych i złożonych ryzyk CAR/EAR, w budownictwie ciężkim oraz w ubezpieczeniach od odpowiedzialności zawodowej i ubezpieczeń od wad nieodłącznych (IDI) specyficznych dla projektu. Jest to szczególnie istotne w Europie, Azji i Australii, a także w ubezpieczeniach od odpowiedzialności cywilnej i w ubezpieczeniach parasolowych w USA.
Jednak ciągły wpływ katastrof naturalnych pozostaje głównym problemem i wyzwaniem na silnie narażonych terytoriach, szczególnie w przypadku wichur na Karaibach i w Zatoce Meksykańskiej, na wschodnim wybrzeżu USA oraz w częściach Australii, Azji i Ameryki Łacińskiej, które w tym roku doświadczają również efektu "La Nina". Ubezpieczyciele nadal ostrożnie zarządzają swoimi cenami i agregacją pojemności w tych obszarach, w tym zagrożeniami wtórnymi, takich jak pożary, powodzie, cyklony i grad, które dotykają wiele krajów na całym świecie. Duży nacisk kładzie się na lokalizacje w Europie i w obu Amerykach, co doprowadziło również do większego zapotrzebowania na szczegółowe informacje o projektach oraz większego nacisku na strategie ograniczania ryzyka, profilowanie i modelowanie ryzyka.
Ogólnie rzecz biorąc, realny wzrost budownictwa będzie napędzany przez budownictwo energetyczne i użyteczności publicznej oraz budownictwo infrastrukturalne, które mają wzrosnąć odpowiednio o 7,8% i 5,1% w 2024 r.. Na całym świecie budownictwo infrastrukturalne oraz energetyczne i użyteczności publicznej odnotowało największy wzrost w porównaniu z poziomami sprzed pandemii, przy czym budownictwo energetyczne i użyteczności publicznej wzrosło o 34%, a infrastrukturalne o 33% w porównaniu z poziomami z 2019 r. Z drugiej strony, sektor mieszkaniowy będzie nadal zmagał się z problemami przez resztę 2024 r. i oczekuje się, że spadnie o 3,2% na całym świecie, zgodnie z Global Data.