Warszawa, 16 listopada 2021 r. — Jak wynika z badania przeprowadzonego wśród ubezpieczycieli medycznych, wzrost kosztów świadczeń zdrowotnych finansowanych przez pracodawców ma w 2022 roku w skali globalnej osiągnąć średnio 8,1%, czyli utrzyma się na podobnym poziomie co w tym roku. Badanie 2022 Global Medical Trends Survey przeprowadzone przez Willis Towers Watson (NASDAQ: WLTW), globalnego lidera w branży doradztwa, pośrednictwa oraz rozwiązań, ujawniło natomiast znaczne różnice w trendach wzrostu kosztów w zależności od regionu. W związku z tym, że poszczególne kraje miały do czynienia ze szczytem zachorowań na COVID-19 w różnych okresach roku 2020 i 2021, badanie wskazuje, że ten niesymetryczny przebieg pandemii skutkował znaczną zmiennością w wykorzystaniu opieki zdrowotnej i zróżnicowaniem kosztów w skali globalnej.
Porównując poszczególne regiony geograficzne, ubezpieczyciele przewidują, że w przyszłym roku w Ameryce Łacińskiej wzrost kosztów wyniesie aż 14,2%, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych zaledwie 7,6%, jak wynika z innych badań Willis Towers Watson. Ankietowani przewidują wzrost cen o 10,6% na Bliskim Wschodzie i w Afryce, 7,6% w regionie Azji i Pacyfiku oraz 6,7% w Europie. Wybiegając bardziej w przyszłość, dostawcy ubezpieczeń medycznych spodziewają się, że trendy w zakresie kosztów opieki zdrowotnej przyspieszą po 2022 roku, a ponad trzy czwarte z nich przewiduje wyższe lub znacznie wyższe koszty w ciągu najbliższych trzech lat.
„Pandemia COVID-19 wywołała bezprecedensowe rozchwianie trendów medycznych i spodziewamy się, że reperkusje tej niestabilności będą odczuwalne jeszcze w 2022 i kolejnych latach”, powiedział Eric McMurray, globalny dyrektor Willis Towers Watson ds. zdrowia i świadczeń. „Poszczególne kraje i pracodawcy różnie odczuwają ten wpływ. Część już w 2021 r. doświadczyła popandemicznego ożywienia zapotrzebowania na usługi medyczne, podczas gdy inni odczują je w przyszłym roku lub później. Pandemia, w połączeniu ze zmieniającym się obliczem pracy, znacząco odcisnęła się na trendach medycznych, świadczeniu usług i czynnikach przyszłych wniosków o wypłaty świadczeń.”
Jak wynika z badania, ubezpieczyciele medyczni przyznają, że pandemia rzeczywiście przyczyniła się do przyspieszenia rozwoju usług medycznych świadczonych na odległość, tym bardziej, że z telemedycyną związany jest spory potencjał redukcji kosztów. Ponad połowa globalnych ubezpieczycieli oferuje obecnie usługi telemedyczne we wszystkich planach, a niemal czterech na dziesięciu ubezpieczycieli (37%) uznało dodanie usług na odległość za największą zmianę w ich ofertach medycznych w 2021 roku.
„Moda na telemedycynę utrzyma się również po pandemii, choć jej rola będzie nadal ewoluować – będzie ona nie tylko narzędziem używanym w celu przyspieszenia dostępu do właściwej opieki, ale również sposobem na wypełnienie luk w dostępie do ochrony zdrowia”, powiedział Francis Coleman, dyrektor zarządzający Willis Towers Watson.
2020 r. | 2021 r. | prognoza na 2022 r. | |
---|---|---|---|
Globalnie+ | 4,8% | 8,1% | 8,1% |
Ameryka Północna | 6,6% | 9,7% | 8,6% |
Ameryka Łacińska+ | 13,1% | 13,2% | 14,2% |
Azja Pacyfik | 5,4% | 7,0% | 7,6% |
Europa | 2,3% | 7,1% | 6,7% |
Bliski Wschód/Afryka | 6,1% | 10,2% | 10,6% |
+Globalne i regionalne wskaźniki trendów są ważone w oparciu o PKB na mieszkańca. Ze względu na hiperinflacyjny charakter gospodarki wenezuelskiej, Wenezuela została wyłączona z sumy globalnej i regionalnej dla Ameryki Łacińskiej.
Siedemdziesiąt pięć procent respondentów stwierdziło, że korzystanie z zakontraktowanych sieci świadczeniodawców dla wszystkich rodzajów usług zdrowotnych jest najskuteczniejszą metodą zarządzania kosztami medycznymi; wstępne zatwierdzanie planowych świadczeń szpitalnych (wymienione przez 67% respondentów) jest drugim najbardziej efektywnym narzędziem zarządzania kosztami. Telemedycyna (63% wskazań) awansowała z piątego miejsca wśród najbardziej efektywnych narzędzi w zeszłorocznym badaniu na trzecie w tym roku, co sugeruje, że więcej ubezpieczycieli dostrzega potencjał lepszego zarządzania kosztami dzięki zdalnej diagnostyce i leczeniu.
Głównym czynnikiem generującym koszty medyczne jest nadal nadużywanie świadczeń (64% wskazań) spowodowane zlecaniem przez lekarzy zbyt wielu usług lub przepisywaniem zbyt wielu leków. Drugim wiodącym czynnikiem kosztotwórczym jest nadużywanie świadczeń przez ubezpieczonych (59%). Istotnym czynnikiem jest również niedostateczne wykorzystanie usług profilaktycznych (38%), którego pozycja w rankingu zauważalnie wzrosła rok do roku, częściowo z powodu spadku zainteresowania profilaktyką w czasie pandemii.
Jako trzy najważniejsze choroby pod względem generowania kosztów ubezpieczyciele wymienili nowotwory, choroby układu krążenia oraz choroby układu mięśniowo-szkieletowego, czyli dokładnie tak samo jak przed rokiem. Co ciekawe, w tym roku respondenci wskazali schorzenia układu mięśniowo-szkieletowego jako wiodącą przyczynę wniosków o wypłaty, podczas gdy w zeszłorocznym badaniu zajęły one piąte miejsce.
„COVID-19 namieszał w trendach liczbowych i głównych przyczynach roszczeń, ponieważ siedzący tryb życia, który często towarzyszy pracy zdalnej, zwiększył ryzyko urazów układu mięśniowo-szkieletowego. Ponadto, jak potwierdza większość pracodawców, wzrasta również liczba roszczeń dotyczących zdrowia psychicznego”, dodał Coleman.
2022 Global Medical Trends Survey autorstwa Willis Towers Watson przeprowadzono pomiędzy lipcem a wrześniem 2021 r. a badanie uwzględnia odpowiedzi 209 wiodących ubezpieczycieli medycznych działających w 61 krajach. Dane na temat trendów medycznych w USA pochodzą z badania National Trend Survey Willis Towers Watson